Numizmatyka – kolekcjonerskie monety złote i srebrne dostępne w sklepie numizmatycznym

Zaloguj

Moje konto:

801 811 800
Koszyk jest pusty

Pierwsza polska złotówka w historii

Oryginalna srebrna moneta Królestwa Polskiego sprzed ponad 350 lat!

Srebrny tymf Jana Kazimierza Pierwsza polska moneta złotowa!

Srebrny tymf Jana Kazimierza Pierwsza polska moneta złotowa!

Twoja ocena będzie pierwsza!

0
  • pierwsza polska moneta złotowa,
  • oryginalna historyczna srebrna emisja z ciekawą historią w tle,
  • spuścizna dynastii Wazów.
Pojedynczy produkt Ograniczona dostępność
990 zł

Narodziny złotego

Wartość tej monecie nadaje zbawienie ojczyzny, które jest więcej warte od metalu” – to tekst napisu umieszczonego na pierwszych monetach uznawanych za polskiego złotego. Stało się tak dlatego, że zawierały w sobie srebro o wartości około 10-15 groszy, a wartość pojedynczej monety ustanowiono urzędowo na 30 srebrnych groszy. Dla ówczesnych 30 groszy było równowartością jednego złotego.

Pierwsze polskie złotówki nazywane są tymfami. Nazwę tę zawdzięczają Andrzejowi Tymfowi, niemieckiemu mincerzowi, zarządcy królewskich mennic Jana Kazimierza Wazy, który wpadł na pomysł bicia monety o zaniżonej zawartości szlachetnego kruszcu.

W tym czasie zrujnowana Polska dźwigała się po szwedzkim potopie (1655-1660). Pomysł Tymfa był więc formą „pożyczki” Rzeczpospolitej od swoich obywateli. W wyniku potopu nasz kraj poniósł ogromne straty materialne – szacowane nawet na połowę całego majątku narodowego. Skarbiec królewski świecił pustkami. Sytuacja wymagała szybkiego, skutecznego działania w zakresie polityki fiskalnej. Dziś nazwalibyśmy je dodrukiem pieniądza.

Andrzej Tymf przy produkcji polskich pieniędzy nie oparł się pokusie nadużyć i fałszerstw. Na swojej działalności – i tej legalnej, ale zwłaszcza nielegalnej – dorobił się ogromnego majątku. Szlachta w końcu oskarżyła go publicznie o kradzież, a mincerz ratował się ucieczką z Polski w 1667 r.


„Dobry żart tymfa wart”

W XVII w. system monetarny Rzeczpospolitej był oparty na kruszcu. Jeśli złotówkę liczono jako 30 groszy, to srebra w niej powinno być właśnie za 30 groszy. W przypadku tymfów tak nie było. To właśnie niska wartość monet bitych przez Tymfa została uwieczniona w powiedzeniu z epoki "dobry żart tymfa wart".

Pierwotnie więc powiedzenie "dobry żart tymfa wart" używane było ironicznie. Skoro tymf to moneta sfałszowana, żart musiał wywoływać uczucia ambiwalentne u odbiorcy. Współcześnie jednak niewiele osób zna historię tymfa i nie jest w stanie wychwycić sarkazmu w tym powiedzeniu. Traktuje je więc jako komplement - tak zostało przyjęte.


Awers i rewers monety

Awers: ukoronowany monogram królewski ICR – Ioannes Casimirus Rex (król Jan Kazimierz), dookoła inskrypcja DAT PRETIVM SERVATA SALVS POTIORQE METALLO EST (Wartość tej monecie nadaje zbawienie ojczyzny, które jest więcej warte od metalu).

Monogram królewski ICR ówczesni oczytywali szyderczo jako Initium Calamitatis Regni – początek nieszczęść królestwa.

Rewers: ukoronowana tarcza czteropolowa, na niej Orzeł, Pogoń, Snopek Wazów oraz nominał XXX GRO POL (30 groszy polskich), dookoła napis MONET NOV ARG REG POL (Moneta nowa srebrna Królestwa Polskiego).

Po bokach tarczy znajdują się inicjały Andrzeja Tymfa – dzierżawcy mennic. Dzierżawił on w latach 1661-1667, wspólnie z bratem – Tomaszem – mennicę krakowską i bydgoską oraz przejściowo, w roku 1663 mennicę lwowską.

990 zł
Emitent:
Rzeczpospolita Obojga Narodów
Nominał:
1 złoty (30 groszy)
Rok emisji:
1663-1666
Stan zachowania:
bardzo piękny
Metal:
srebro
Masa:
6,7 g
Średnica:
31 mm

Jan Kazimierz Waza

Jan II Kazimierz był ostatnim panującym królem z dynastii Wazów. Urodził się 22 marca 1609 r. w Krakowie. Jego ojcem był Zygmunt III Waza, matką Konstancja Habsburżanka. Ostatni z Wazów tron króla Polski objął po śmierci swojego przyrodniego brata Władysława IV.

Koronacja Jana II Kazimierza odbyła się 20 maja 1648 r. na podstawie trwającej pół roku wolnej elekcji. 1 kwietnia 1655 r. w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwowie, król oddał Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Boskiej, nazywając ją królową Polski. Ceremonia ta przeszła do historii jako śluby lwowskie, których głównym celem było pozyskanie do walki mieszczan i chłopów z państwem szwedzkim.

Panowanie Jana II Kazimierza przypadło na jeden z najgorszych okresów w historii Polski. Już pod koniec rządów Władysława IV w południowo-wschodniej części rozpoczęły się rozruchy kozackie, znane jako powstanie Chmielnickiego. Kozacy przy wsparciu Rosjan doprowadzili do długoletniej wojny polsko-rosyjskiej (1654-1667). Zakończyła się ona niekorzystnym dla Rzeczpospolitej pokojem w Andruszowie.

Największą klęską jaka spadła na kraj w okresie panowania Jana II Kazimierza, była wojna polsko-szwedzka, w latach 1655-1660 zwana potopem szwedzkim. Wtedy to państwo polskie zostało niemal całkiem zajęte przez obce wojska, a majątek królestwa w dużym stopniu rozgrabiony i zawłaszczony przez Szwedów. Potop szwedzki doprowadził do znacznego osłabienia państwa.

16 września 1668 roku król Jan Kazimierz II, jako pierwszy król w historii, abdykował z królewskiego urzędu. 30 kwietnia 1669 roku wyjechał do Francji gdzie uzyskał dochodowe opactwo Saint-Germain-des-Pres. Zmarł 16 grudnia 1672 roku. Jego zwłoki spoczywają w katedrze wawelskiej. Następcą ostatniego z Wazów, w wyniku wolnej elekcji, został Michał Korybut Wiśniowiecki.

Narodziny złotego

Wartość tej monecie nadaje zbawienie ojczyzny, które jest więcej warte od metalu” – to tekst napisu umieszczonego na pierwszych monetach uznawanych za polskiego złotego. Stało się tak dlatego, że zawierały w sobie srebro o wartości około 10-15 groszy, a wartość pojedynczej monety ustanowiono urzędowo na 30 srebrnych groszy. Dla ówczesnych 30 groszy było równowartością jednego złotego.

Pierwsze polskie złotówki nazywane są tymfami. Nazwę tę zawdzięczają Andrzejowi Tymfowi, niemieckiemu mincerzowi, zarządcy królewskich mennic Jana Kazimierza Wazy, który wpadł na pomysł bicia monety o zaniżonej zawartości szlachetnego kruszcu.

W tym czasie zrujnowana Polska dźwigała się po szwedzkim potopie (1655-1660). Pomysł Tymfa był więc formą „pożyczki” Rzeczpospolitej od swoich obywateli. W wyniku potopu nasz kraj poniósł ogromne straty materialne – szacowane nawet na połowę całego majątku narodowego. Skarbiec królewski świecił pustkami. Sytuacja wymagała szybkiego, skutecznego działania w zakresie polityki fiskalnej. Dziś nazwalibyśmy je dodrukiem pieniądza.

Andrzej Tymf przy produkcji polskich pieniędzy nie oparł się pokusie nadużyć i fałszerstw. Na swojej działalności – i tej legalnej, ale zwłaszcza nielegalnej – dorobił się ogromnego majątku. Szlachta w końcu oskarżyła go publicznie o kradzież, a mincerz ratował się ucieczką z Polski w 1667 r.


„Dobry żart tymfa wart”

W XVII w. system monetarny Rzeczpospolitej był oparty na kruszcu. Jeśli złotówkę liczono jako 30 groszy, to srebra w niej powinno być właśnie za 30 groszy. W przypadku tymfów tak nie było. To właśnie niska wartość monet bitych przez Tymfa została uwieczniona w powiedzeniu z epoki "dobry żart tymfa wart".

Pierwotnie więc powiedzenie "dobry żart tymfa wart" używane było ironicznie. Skoro tymf to moneta sfałszowana, żart musiał wywoływać uczucia ambiwalentne u odbiorcy. Współcześnie jednak niewiele osób zna historię tymfa i nie jest w stanie wychwycić sarkazmu w tym powiedzeniu. Traktuje je więc jako komplement - tak zostało przyjęte.


Awers i rewers monety

Awers: ukoronowany monogram królewski ICR – Ioannes Casimirus Rex (król Jan Kazimierz), dookoła inskrypcja DAT PRETIVM SERVATA SALVS POTIORQE METALLO EST (Wartość tej monecie nadaje zbawienie ojczyzny, które jest więcej warte od metalu).

Monogram królewski ICR ówczesni oczytywali szyderczo jako Initium Calamitatis Regni – początek nieszczęść królestwa.

Rewers: ukoronowana tarcza czteropolowa, na niej Orzeł, Pogoń, Snopek Wazów oraz nominał XXX GRO POL (30 groszy polskich), dookoła napis MONET NOV ARG REG POL (Moneta nowa srebrna Królestwa Polskiego).

Po bokach tarczy znajdują się inicjały Andrzeja Tymfa – dzierżawcy mennic. Dzierżawił on w latach 1661-1667, wspólnie z bratem – Tomaszem – mennicę krakowską i bydgoską oraz przejściowo, w roku 1663 mennicę lwowską.

990 zł
Specyfikacja
Emitent:
Rzeczpospolita Obojga Narodów
Nominał:
1 złoty (30 groszy)
Rok emisji:
1663-1666
Stan zachowania:
bardzo piękny
Metal:
srebro
Masa:
6,7 g
Średnica:
31 mm

Jan Kazimierz Waza

Jan II Kazimierz był ostatnim panującym królem z dynastii Wazów. Urodził się 22 marca 1609 r. w Krakowie. Jego ojcem był Zygmunt III Waza, matką Konstancja Habsburżanka. Ostatni z Wazów tron króla Polski objął po śmierci swojego przyrodniego brata Władysława IV.

Koronacja Jana II Kazimierza odbyła się 20 maja 1648 r. na podstawie trwającej pół roku wolnej elekcji. 1 kwietnia 1655 r. w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwowie, król oddał Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Boskiej, nazywając ją królową Polski. Ceremonia ta przeszła do historii jako śluby lwowskie, których głównym celem było pozyskanie do walki mieszczan i chłopów z państwem szwedzkim.

Panowanie Jana II Kazimierza przypadło na jeden z najgorszych okresów w historii Polski. Już pod koniec rządów Władysława IV w południowo-wschodniej części rozpoczęły się rozruchy kozackie, znane jako powstanie Chmielnickiego. Kozacy przy wsparciu Rosjan doprowadzili do długoletniej wojny polsko-rosyjskiej (1654-1667). Zakończyła się ona niekorzystnym dla Rzeczpospolitej pokojem w Andruszowie.

Największą klęską jaka spadła na kraj w okresie panowania Jana II Kazimierza, była wojna polsko-szwedzka, w latach 1655-1660 zwana potopem szwedzkim. Wtedy to państwo polskie zostało niemal całkiem zajęte przez obce wojska, a majątek królestwa w dużym stopniu rozgrabiony i zawłaszczony przez Szwedów. Potop szwedzki doprowadził do znacznego osłabienia państwa.

16 września 1668 roku król Jan Kazimierz II, jako pierwszy król w historii, abdykował z królewskiego urzędu. 30 kwietnia 1669 roku wyjechał do Francji gdzie uzyskał dochodowe opactwo Saint-Germain-des-Pres. Zmarł 16 grudnia 1672 roku. Jego zwłoki spoczywają w katedrze wawelskiej. Następcą ostatniego z Wazów, w wyniku wolnej elekcji, został Michał Korybut Wiśniowiecki.