Główne założenia reformy Grabskiego
W obiegu pozostawała marka polska, której wartość malała z roku na rok. Brak stabilności granic młodego państwa i wydatki związane z wojną polsko-bolszewicką pogłębiały recesję. Sejm, pełen zwalczających się frakcji politycznych, nie był w stanie zaprowadzić porządków budżetowych. Z końcem 1923 roku hiperinflacja osiągnęła niespotykany poziom, a kraj znalazł się na skraju niewypłacalności.
Dla ratowania stabilności ekonomicznej państwa Sejm przekazał premierowi i ministrowi skarbu Władysławowi Grabskiemu (1874-1938) bardzo szerokie uprawnienia. Mógł on, dla sprawnego przeprowadzenia reformy, bez zgody Sejmu i Senatu, wydawać rozporządzenia z mocą ustawy. Ponadto miał prawo waloryzacji podatków, w tym podatku majątkowego oraz kredytów.
Tymczasowo wprowadzono ograniczenia wydatków budżetowych, zmniejszono nakłady na wojsko i administrację. Usprawniono egzekucję danin publicznych, a dla podmiotów, które spóźniały się z uiszczeniem opłat, przewidziano wysokie kary. Najbogatsi obywatele (o majątku powyżej 10 tys. franków szwajcarskich) zostali zobligowani do zapłacenia jednorazowego podatku majątkowego.
Bank Polski i złoty polski
Po uzyskaniu równowagi budżetowej zaprzestano emisji marki polskiej. Zlikwidowano Polską Krajową Kasę Pożyczkową, a na jej miejsce 28 kwietnia 1924 roku utworzono Bank Polski, odpowiedzialny za emisję nowej waluty – złotego polskiego. Tego samego dnia rozpoczęto wymianę marek polskich na złotówki wg kursu: 1 zł – 18 mln mkp. Kurs złotego oparto na parytecie złota i zrównano z frankiem szwajcarskim. Był to moment do wprowadzenia na rynek przygotowanych wcześniej banknotów.
Ich druk rozpoczął się w 1919 roku we Francji (niższe nominały od 1 do 50 zł) i w Anglii (100, 500, 1000 i 5000 zł – dwóch najwyższych nominałów nigdy nie wprowadzono do obiegu). Gotowe polskie banknoty czekały kilka lat, zanim podjęto decyzję o ich wypuszczeniu na rynek. Gdy jednak reforma walutowa została przeprowadzona, okazało się, że w przypadku banknotów: 5, 10, 20 zł konieczny będzie dodruk. Spostrzeżono, że klauzula prawna informująca o odpowiedzialności karnej za podrabianie banknotów, wydrukowana na bladoliliowym poddruku była prawie niewidoczna. Maszyny drukarskie (tym razem już w Polsce) poszły w ruch i wkrótce była gotowa poprawiona wersja banknotów.
Oprócz słabo widocznej klauzuli kontrowersje wzbudziły także widniejące na awersie podpisy dyrekcji banku z 1919 roku, nieodpowiadające sytuacji z 1924 roku. Banknoty dziesięciozłotowe z drugiej emisji trafiły na rynek 28 kwietnia 1924 roku. W obiegu pozostawały do 29 lutego 1928 roku (moment ostatecznej wymiany przewidziano na 31 grudnia 1929 roku).
Pomimo przejściowych perturbacji reforma Grabskiego przyniosła spodziewany efekt. Złotówka, której wartość opierała się na rezerwach kruszcu, wymienialna wg stabilnego kursu zarówno na franki szwajcarskie jak i dolary amerykańskie, stała się mocną walutą. Widmo niewypłacalności kraju zostało zażegnane, a uzdrowienie finansów publicznych i usprawnienie wymiany złotego przyczyniło się do ożywienia gospodarki i uruchomienia szeregu inwestycji gospodarczych.
Rekord aukcyjny dla polskiego banknotu z XX wieku
W 2018 roku padł rekord aukcyjny dla polskiego banknotu pochodzącego z XX wieku. Dziesięć złotych z podobizną Tadeusza Kościuszki z 1919 roku (w obiegu od 1924 roku) sprzedano za ponad 126 000 zł. Banknot ten, ze względu na swój emisyjny stan zachowania i niezwykłą rzadkość, stanowi największy kolekcjonerski rarytas i cenną pamiątkę po reformie Władysława Grabskiego.
Banknot dziesięciozłotowy zaprojektował Adolphe Giraldon (1855-1933), znany francuski malarz oraz ilustrator. Ten pochodzący z Marsylii artysta zasłynął jako twórca secesyjnych grafik. Przez wiele lat współpracował z pismami literacko-artystycznymi jak: „L'Estampe moderne”, „Paris-Noël” czy „L'Illustration”.