Wiek złota
Cały wiek XIX był naznaczony triumfem złotych monet. W 1803 r. rozpoczęto we Francji emisję złotych franków, których pozycja na rynku walutowym w pierwszej połowie stulecia była niezwykle silna. Wraz z podbojami Napoleona monety znad Sekwany zagościły w Belgii, Holandii, Szwajcarii i północnych Włoszech.
Imperium napoleońskie skończyło się w 1815 r., ale system walutowy przez nie wypracowany nadal był źródłem inspiracji. Kolejne państwa zaczynały emitować rodzime złote monety odpowiadające wartością tym z Francji. Największe mocarstwa oparły swoje waluty na złocie, a system ten uważa się za jeden z najdoskonalszych w dziejach ludzkości.
Przestrzegano zasady, że w skarbcach przechowuje się tyle złota, aby pokryć każdą jednostkę pieniężną na rynku, w tym m.in. banknoty. Dzięki temu zabiegowi pieniądz nie tracił wartości.
Suweren - ikona złotej numizmatyki
Bicie monet było przywilejem władców, a ich wizerunki niepodzielnie królowały na numizmatach. W państwach demokratycznych sięgano do motywów symbolizujących wolność lub personifikacji związanych z nazwą kraju.
Mennice zatrudniały najlepszych medalierów i grawerów. Projekty przez nich tworzone czasem już w chwili powstania zyskiwały wielką sławę i popularność, którą cieszą się do chwili obecnej. Przykładem niech będzie św. Jerzy walczący ze smokiem, wybijany na brytyjskich suwerenach od 1817 r.
Pojawił się za sprawą włoskiego rzeźbiarza i rytownika - Benedetto Pistrucciego (1783-1855), który pracował na zlecenie brytyjskiej Mennicy Królewskiej. Piękno wykonanego przez artystę wizerunku zachwyciło Anglików. W 2017 r., w dwusetną rocznicę emisji sławnego suwerena, Mennica Londyńska przygotowała wyjątkową niespodziankę. Ponownie wprowadziła na rynek klasyczne arcydzieło, ale w zmodyfikowanej wersji. Do współpracy zaprosiła wyjątkową postać - Angelę Pistrucci (ur. 1964). Kanadyjska artystka tchnęła nowe życie w projekt, który dwieście lat wcześniej wykonał jej przodek, Benedetto Pistrucci.
Osobiste dramaty i wielkie wydarzenia w cieniu złotych monet
Za każdym ze złotych krążków kryje się niezwykła historia, opowieść o władcy który wybił monetę, jej twórcy lub okolicznościach w jakich powstała. Floreny i forinty Franciszka Józefa to część kilkusetletnich dziejów dynastii Habsburgów i wspomnienie najdłużej panującego monarchy w dziejach nowożytnych, któremu los nie szczędził osobistych dramatów, jak samobójcza śmierć syna czy zabójstwo żony oraz bratanka, Franciszka Ferdynanda.
Angielskie suwereny, jako jedyne monety w dziejach, wybijano na pięciu kontynentach. Do ich produkcji wykorzystywano m.in. pokłady złota odkryte w poł. XIX w Australii. Ich eksploatacja diametralnie zmieniła obraz brytyjskiej kolonii, do której wysyłano skazańców, i doprowadziła do politycznej i ekonomicznej emancypacji tego kraju.
Złote ruble przypominają o potędze carskiej Rosji i dramatycznych losach jej ostatniego władcy - Mikołaja II, zamordowanego wraz z rodziną w 1918 r. Przywodzą także na myśl bajeczną fortunę dynastii Romanowów, która władała niegdyś ogromnymi obszarami globu, w tym częścią dzisiejszych Stanów Zjednoczonych.
Złote franki, ozdobione podobizną Ceres - bogini rolnictwa, żniw i płodności, przypominają o rewolucji 1848 r. Wówczas to paryski tłum wzniósł na ulicach blisko tysiąc pięćset barykad. Bunt podchwyciła prasa i wojsko. Ludwik Filip abdykował i zbiegł do Anglii. Był to ostateczny kres panowania Burbonów we Francji. Na monety powróciły symbole Republiki Francuskiej, w tym wspomniana bogini.
To tylko nieliczne przykłady. System walutowy oparty na złocie został nieodwracalnie zachwiany na skutek wybuchu I wojny światowej a rok 1914 zakończył panowanie złota w mennictwie.