Numizmatyka – kolekcjonerskie monety złote i srebrne dostępne w sklepie numizmatycznym

Zaloguj

Moje konto:

801 811 800
Koszyk jest pusty

W tym roku minęła 530 rocznica koronacji na króla Polski Jana Olbrachta, monarchy, za panowania którego powstała nazwa naszej waluty. Władca niestety wsławił się głównie ustępstwami wobec szlachty, co zresztą było przesłanką, aby właśnie jego wybrać na tron.

Jan Olbracht w cyklu Wizerunki książąt i królów polskich Ksawerego Pillatiego z 1888 r

Jan Olbracht w cyklu Wizerunki książąt i królów polskich Ksawerego Pillatiego z 1888 r.

(źródło: Wikipedia)

Urodzony w 1459 r. Jan Olbracht był człowiekiem gruntownie wykształconym i obytym w świecie. Poznał dorobek przemijającego średniowiecza oraz nowe idee nadchodzącego renesansu. Nauczycielem przyszłego monarchy był sam Jan Długosz, autor fundamentalnego dzieła o historii Polski: "Roczniki, czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego". Niestety zarówno za młodu, jak i po objęciu tronu, Jan Olbracht posiadał zamiłowanie do hulanek. Nigdy się nie ożenił, miał natomiast niezliczone kochanki. Zdanie w sprawach państwowych zmieniał równie często co kobiety.

Wybór na króla Polski

Od połowy XV wieku znaczną część władzy w Polsce przejęły: Rada Królewska, ogólnopolskie zjazdy szlachty i dzielnicowe sejmiki. Gdy zmarł Kazimierz IV Jagiellończyk (pan. 1447-1492), Jan Olbracht nie odziedziczył po prostu korony po ojcu, musiał zostać wybrany na króla przez sejm piotrkowski.

O tron musiał powalczyć ze swoimi braćmi: Władysławem, Zygmuntem oraz księciem mazowieckim Januszem II. Głosowanie było imienne - Jan Olbracht zwyciężył przeważającą ilością głosów. Co ciekawe, mówiąc delikatnie, król nie cieszył się najlepszą opinią wśród szlachty. Był uważany za osobę o słabym i niestabilnych charakterze. Sądzono jednak, że spośród wszystkich kandydatów, będzie szedł na największe ustępstwa. Od tej pory wszelkie istotne decyzje podejmował wyłącznie za zgodą sejmu. Swoje plany realizował zwykle za cenę nadawania szlachcie kolejnych przywilejów.

Monety handlowe w Polsce i krajach ościennych

W okresie panowania monarchy Polska była już mocno powiązana z międzynarodowymi szlakami handlowymi. Z Węgier i Włoch docierały do kraju złote monety handlowe. Wzorem dla większości z nich był pochodzący z Wenecji dukat o masie ok. 3,5 g. Nazwa wywodziła się od umieszczonego na emisji słowa DUCATUS (pol. księstwo). W Polsce wszystkie monety tego typu nazywano popularnie „złoty”.

Grosz groszowi nierówny, czyli psucie monety przez Jagiellonów

Kiedy Jan Olbracht w 1492 r. stępował na tron, na terenie kraju bito od kilkuset lat wyłącznie pieniądz srebrny. Król Czech i Polski Wacław II (pan. 1300-1305) ok. roku 1300 rozpoczął na dużą skalę emisję solidnych srebrnych monet, nazywanych groszami od łacińskiego słowa GROSSUS (pol. gruby). Jego słynny grosz praski ważył ok. 3,7 g. Za czasów ostatniego z Piastów, Kazimierza Wielkiego (pan. 1333–1370), za „złotego” płacono ok. 12 groszy. W tym okresie grosz krakowski miał masę ok. 3 g.

Monety  z czasów Jagiellonów

Kolejno od lewej do prawej: Władysław Jagiełło, grosz, ok. 1,6 g; Kazimierz IV Jagiellończyk, gorsz, ok. 1 g; Jan Olbracht, grosz, ok. 0,8 g

(źródło: materiały własne Skarbnicy Narodowej)

Przodkowie Jana Olbrachta systematycznie zmniejszali masę i próbę kruszcu emitowanych monet. Grosz dziadka monarchy - Władysława Jagiełły ważył ok. 1,6 g, grosz jego ojca - Kazimierza Jagiellończyka ok. 1 g, sam Jan Olbracht emitował grosze o masie zaledwie ok. 0,8 g. Srebrnych monet, bitych przez polskiego króla, nie chciało akceptować coraz więcej europejskich miast. „Złoty” natomiast stał się w Polsce towarem deficytowym.

Ustanowienie złotego jako jednostki obrachunkowej

W roku 1496, Jan Olbracht wykorzystał zebranie się sejmu piotrkowskiego do ustanowienia sztywnej ceny „złotego”, którego ówczesny kurs wynosił 30 groszy. Stanowiło to dokładnie połowę używanej wtedy jednostki miary, czyli „kopy” (60). Tym sposobem próbowano zatrzymać raz na zawsze inflację. Sejm zgodził się na ten wątpliwy z punktu widzenia ekonomii pomysł, ponieważ szlachta otrzymała kolejne ogromne przywileje. Narodziła się nowa jednostka obrachunkowa, zwana potocznie złotym polskim (jedna moneta typu dukata) równa 30 groszom. Używana dotychczas jako podstawa wszelkich obliczeń grzywna srebra (183 g), miała odejść do przeszłości.

Inflacyjne problemy polskiego złotego

Idea wprowadzenia złotego polskiego o stałej wartości wyrażonej w srebrnych groszach nie sprawdziła się. Kursu waluty nie dało się ustalić polityczną decyzją, ekonomia pozostała nieubłagana. Kolejni władcy dalej musieli radzić sobie z problemem inflacji. W XVI w. na rynku europejskim zaczęło pojawiać się coraz więcej srebra. W obrocie międzynarodowym debiutowały ogromne srebrne monety typu talara, których masa sięgała ok. 28 g.

Złoty czerwony

W czasach rządów Zygmunta Starego (1507-1548), za dukata trzeba było zapłacić nawet 50 groszy! Pojęcie złotego polskiego równego 30 groszom oderwało się zupełnie od realnej wartości międzynarodowej złotej monety handlowej. Dla wybitych w złocie emisji typu dukata, powstało wtedy określenie złoty czerwony. Nazwa pochodziła od odcienia używanego ówcześnie w mennictwie złota (głównie na Węgrzech). Jego kolor w zależności od zawartości miedzi wahał się od żółtego do czerwonego.