Drukuj

Reaktywowany obecnie w Muzeum Narodowym w Warszawie Gabinet Monet i Medali będzie miał dwóch patronów: Kazimierza hr. Sobańskiego oraz dr Władysława Semerau-Siemianowskiego. Pierwszy z nich, którego sylwetkę przedstawiliśmy w poprzednim wydaniu biuletynu, ofiarował muzeum zbiór monet polskich. Drugi przekazał imponującą kolekcję monet antycznych. Oba dary pozwoliły na stworzenie osobnego działu muzealnego poświęconego numizmatyce.

Władysław Semerau-Siemianowski (1849-1938) to postać nieprzeciętna, lekarz, kolekcjoner-numizmatyk i archeolog. Czterdzieści lat swego życia spędził w Turcji, gdzie zgromadził niezwykłą kolekcję monet. Urodził się w majątku w Cierplewie w Poznańskiem. W roku 1870 rozpoczął studia medyczne we Wrocławiu, które kontynuował w Krakowie, gdzie przeniósł się, aby uniknąć służby w pruskim wojsku. Na Uniwersytecie Jagiellońskim uczęszczał także na wykłady z archeologii, prawdopodobnie do prof. Józefa Łepkowskiego, którego uważa się za pierwszego polskiego specjalistę w tej dziedzinie. Zajęcia te rozbudziły w Semerau-Siemianowskim zainteresowanie antykiem.

W 1877 r. przyszły kolekcjoner uzyskał dyplom lekarski na uniwersytecie w Wiedniu. Jakiś czas potem wyjechał do Imperium Osmańskiego (podczas wojny rosyjsko-tureckiej) jako lekarz armii tureckiej. Po zakończeniu konfliktu zbrojnego otrzymał stanowisko lekarza kolei tureckich w Ruszczuku. Jednocześnie pomagał miejscowej ludności zyskując duży rozgłos. W tym czasie zaczął gromadzić swe zbiory numizmatyczne. W 1884 r. zamieszkał w Salonikach i nadal kontynuował praktykę lekarską. W 1903 r. otrzymał stanowisko naczelnego lekarza Kolei Wschodnich i przeniósł się do Konstantynopola. Tam za pośrednictwem zaprzyjaźnionego antykwariusza znacząco rozbudował swój zbiór monet. Od samego początku zakładał, że kolekcja, którą z taką starannością gromadził, będzie darem dla narodu polskiego, toteż w 1920 r. opuścił na zawsze Turcję wywożąc swój bezcenny numizmatyczny skarb.

W 1921 roku warszawskie Muzeum Narodowe otrzymało od Wł. Semerau-Siemianowskiego wspaniały dar – ogromną kolekcję monet antycznych. Obejmowała ona łącznie blisko 27 800 obiektów, w tym m.in.: 12 tyś monet greckich, 7 tyś monet rzymskich, 3 tyś monet bizantyńskich oraz bizantyńskie pieczęcie. Był to zbiór imponujący, w którym znalazły się numizmaty z całego antycznego świata – miast greckich, królestw hellenistycznych, cesarstwa rzymskiego i bizantyńskiego. Ofiarodawca został honorowym kustoszem kolekcji i zajął się jej opracowaniem, wspierany przez Annę Doroszewską-Szemiotohową. Pracę tę kontynuował do 1928 r.

Wypadki II wojny światowej uszczupliły zbiór. Eksponaty Muzeum Narodowego zostały wywiezione przez Niemców na Dolny Śląsk i tam odnalezione w 1945 r. Zaginęły przede wszystkim rzadkie egzemplarze i monety złote.

Największą część kolekcji stanowią monety świata greckiego/hellenistycznego. Jedną z najcenniejszych jest srebrna oktodrachma Derronów z przełomu IV i V w. p.n.e. Było to plemię mieszkające w północno-wschodniej części Półwyspu Bałkańskiego. Wedle przekazów tę niezwykle rzadką monetę podarował dr Semerau-Siemianowskiemu w roku 1896 jeden z pacjentów.

W zbiorze reprezentowane są m.in. Ateny. Jest wiele monet z Macedonii, w tym z czasów Aleksandra Wielkiego (z ogromnego niegdyś zbioru monet tego władcy ocalały jedynie egz. srebrne i brązowe). Przykładem mennictwa Tracji są monety miast, w tym: Abdery, Apolonii, Bizancjum, Maroneii i innych. Dr Semerau-Siemianowski zgromadził rzadkie monety królów trackich z III w. p.n.e, Kawarusa, Mostisa i Adaiosa. Do swej kolekcji włączył numizmaty królów egipskich poczynając od Ptolemeusza I aż do Kleopatry VII. Wiele egzemplarzy pochodzi z Azji Mniejszej, np. monety Miletu, Klazomenai, Efezu, Chinos. Są monety z królestwa Pergamonu z III w. p.n.e.; królów Bitynii z III-II w. p.n.e. oraz królów Kapadocji.

Drugą ważną grupę w zbiorze dr Wł. Semerau-Siemianowskiego stanowią numizmaty rzymskie, w tym z okresu cesarstwa. Niegdyś kolekcja obejmowała wszystkich bez mała cesarzy i wszystkie działające ówcześnie mennice. Niestety podczas II wojny została z znacznej mierze ograbiona ze złota. Wyjątkiem jest solid Gallusa (351-354) z mennicy w Tessalonikach.

Wreszcie ostatnia część kolekcji to monety bizantyjskie, które obejmują okres 491 – 1453, czyli od Anastazjusza do Konstantyna XI Paleologa. Dominują tu monety brązowe. Złote egzemplarze, z każdego panowania, powiększyły niestety listę strat wojennych.

Unikatowy zbiór Wł. Semerau-Siemianowskiego, pomimo uszczuplenia, nadal jest największym i najbogatszym zbiorem monet antycznych w Polsce, a jego najciekawsze eksponaty będzie można oglądać w reaktywowanym gabinecie w warszawskim Muzeum Narodowym. W oczekiwaniu na jego otwarcie, czytelników zainteresowanych osobą kolekcjonera i jego skarbami zachęcamy do lektury artykułu Janiny Wiercińskiej: „Kolekcja numizmatyczna dr Władysłwa Semerau-Siemianowskiego w Muzeum Narodowym w Warszawie” (Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie, Nr 3/2014).